Spis treści
Liderzy się nie rodzą, oni są tworzeni. A tworzy się ich tak jak wszystko inne, poprzez ciężką pracę." - Vince Lombardi
Zrozumienie, że przywództwo to zestaw umiejętności nabywanych z czasem, jest podstawą kariery dr Marii Armstrong - najpierw w biznesie, następnie jako pedagog, doradca, administrator, kurator, część wysiłków Departamentu Edukacji Stanów Zjednoczonych w Puerto Rico po huraganie Maria, a teraz jako dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia Latynoskich Administratorów i Kuratorów (ALAS).Armstrong został mianowany dyrektorem wykonawczym tuż po zamknięciu kraju przez COVID-19.
"Zostałam mianowana na stanowisko dyrektora wykonawczego ALAS 1 marca 2020 r. i planowałam przenieść się do DC 15 marca" - mówi. "13 marca Kalifornia wprowadziła nakaz pozostania w domu".
"Jedyną rzeczą, nad którą naprawdę mamy kontrolę w życiu, jest to, jak reagujemy" - mówi Armstrong. "Więc czy reaguję z miejsca niepokoju, czy reaguję z miejsca możliwości i nauki?" Armstrong wielokrotnie pokazała, że jest kimś, kto wybiera ścieżkę w kierunku większej nauki.
Ewolucyjne przywództwo
Armstrong nie myśli o sobie jako o liderze, ale jako o osobie wykonującej pracę wymaganą na tym stanowisku. "Różnica między byciem decydentem a liderem polega na tym, że decydentowi płaci się za podejmowanie decyzji, ale lider naprawdę musi podejmować dobre decyzje" - mówi Armstrong. "Z biegiem czasu zacząłem uczyć się wpływu słów lidera, doboru słów i wyboru działań.bezczynność".
Jako nauczycielka i liderka nauczycieli, Armstrong cieszyła się czasem spędzonym jako nauczycielka w Escondido Union High School District. "Masz przed sobą tych młodych ludzi, a to przywilej i radość" - mówi. Po nauczaniu przeniosła się do poradni, aby mieć większy wpływ na większą liczbę uczniów. "Otworzyło mi to oczy na tak wiele innych aspektów, które były poza klasą, że zaczęłam je rozumieć".szerszy obraz tego, co pociąga za sobą edukacja publiczna i cały nasz system".
Stopniowo Armstrong pięła się po szczeblach okręgowej drabiny, aż została superintendentem w Woodland Joint USD. Na tej części jej ścieżki były objazdy. Armstrong była łącznikiem w biurze edukacji hrabstwa Riverside, współpracując z 55 różnymi szkołami średnimi, aż do tygodnia przed rozpoczęciem szkoły, kiedy jej szef poprosił ją, aby została dyrektorem jednej z nich. "Nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby odmówić" - mówi Armstrong.Armstrong. "To było dosłownie w mgnieniu oka - obrót w inny obszar, którego nie planowałem".
Ostrzega: "Otrzymanie takiego telefonu może być bardzo pochlebne, ale nie zawsze jest to właściwy wybór dla ciebie. Czasami jednak podejmujesz się czegoś dla większego dobra zespołu, a z czasem okazuje się, że było to konieczne dla twojego własnego rozwoju ".
Armstrong jest oddanym nauczycielem, a pragnienie tego, co najlepsze dla innych, jest częścią tego, kim jest jako osoba. "Nawet jeśli nie byłam tak naprawdę wyposażona, powinnam była zapytać: "Jakiego rodzaju wsparcia zamierzasz mi udzielić? Czego ode mnie oczekujesz? Jak ustalimy sukces lub porażkę?" Ale nie zadałam żadnego z tych pytań. Nie wiesz, czego nie wiesz" - mówi.
Walka z "izmami"
Rozwijając się jako liderka, Armstrong doświadczyła wielu "izmów", z którymi borykają się wszystkie kobiety-liderki w edukacji, począwszy od czasu spędzonego w klasie. "Miałam kolegów, zazwyczaj mężczyzn, którzy pytali mnie: "Dlaczego przychodzisz tak ubrana do pracy? Wyglądasz, jakbyś szła do biura biznesowego", a ja odpowiadałam: "Ponieważ to jest moje miejsce pracy"".
Zobacz też: Czym jest Descript i jak można go wykorzystać w nauczaniu?Zwracając uwagę na wiele "izmów", które zostały rzucone na jej drodze, Armstrong mówi: "Po prostu stawiłam im czoła i szłam naprzód. Nie zamierzałam zwalczać problemu z tą samą mentalnością, którą mi przedstawiono. Musisz być w stanie odejść i spojrzeć na to z innej perspektywy, i musisz czuć się komfortowo we własnej skórze".wzmocniła ją i utrzymała na ścieżce przywództwa.
"Jeśli nie popełniamy błędów, to na pewno się nie rozwijamy" - mówi Armstrong. Podkreśla znaczenie wyciągania wniosków z każdego wyzwania i przenoszenia tej wiedzy na kolejne sytuacje. "Czasami trzeba zrobić krok w bok, aby spojrzeć na sytuację, co pozwala spojrzeć na nią z innej perspektywy irozważyć inne możliwości, aby móc zmienić to, dokąd możemy się udać".
Zobacz też: Co to jest Screencastify i jak działa?Inkluzywność po COVID
"Nie patrzę na naszą przyszłość przez pryzmat deficytu lub tęsknoty za powrotem do normalności. Widzę to przez pryzmat możliwości i szans - tego, co możemy osiągnąć, biorąc pod uwagę to, czego się nauczyliśmy" - mówi Armstrong. "Wszyscy mamy różne pochodzenie, czy to ekonomiczne, czy kolor skóry, rasę czy kulturę, a nasz głos zawsze polegał na tym, by wszyscy byli przy stole".
"Jako latynoska nauczycielka nauczyłam się, że przywództwo ma znaczenie i wpływa na tych, którym służymy - nasze kolorowe dzieci i osoby marginalizowane. Potrzebujemy, aby wszyscy pracowali na rzecz równości dla dzieci - włączania, a nie wykluczania, działania, a nie tylko słów - to jest ważna, potrzebna dźwignia".
Dr Maria Armstrong jest dyrektorem wykonawczym Stowarzyszenia Administratorów i Kuratorów Latynoskich (ALAS )
- Tech & Podcast o honorowej roli nauki
- Kobiety na stanowiskach kierowniczych: zbadanie naszej historii jest kluczem do wsparcia